wtędy

~ jabłko zjadło dziecko

~ jakaś para bez psa a może i bez pary spaceruje wzdłuż budynku uniwerystetu muzycznego ten taśmiec ma okien dziesiątki z każdego inna kanciasta nuta wystaje

~ jaki koń – ważka – ma grzbiet z promptera skrzydła oklasków – na niej homer frunie

≈ przebiega jeden z 580 milionów plemników które wydostały się w tym wytrysku tylko on trafi do celu

~ jego ptaszek nigdy nie twardnieje

▽ jest miejsce na kasie i przy paletach odkuwa się, rapuje

~ jest też kula kapusty żaden bóg nie ma dość sił by ją unieść

~ jeż czyha w zakonie

≈ przebiega jeszcze ciekawsza historia wombata który do obrony używa swojej pupy – ucieka do nory i zatyka nią otwór

już, ktośkto nie rozpoznał że to